…  były za to tureckie potrawy, tańce, muzyka i zwyczaje. Czwarty już Dzień Turecki w PWSZ w Koninie zorganizowali studenci pochodzący z ojczyzny tulipanów.

Kulturę i zwyczaje tego dość odległego od Polski kraju od kilku lat przybliżają koninianom, a przede wszystkim społeczności PWSZ, tureccy stypendyści programu „Erasmus”. W tym roku akademickim studiuje u nas 16 osób mieszkających po azjatyckiej stronie cieśniny Bosfor. Żaden z krajów, z którymi podpisaliśmy umowy o wymianie w ramach Erasmusa, nie ma w Koninie tak licznej reprezentacji. Świadczy to, że studenci z Turcji, którzy byli w Koninie w poprzednich latach, wiozą do swojej ojczyzny dobre wspomnienia o Polsce, Polakach i oczywiście naszym mieście i naszej uczelni.

Tegoroczny Turkish Day przejdzie do historii jako ten z najlepiej zastawionym stołem. Prawdopodobnie wpływ na to miała liczba rąk do krojenia, siekania, lepienia, ubijania itd. Były więc przysmaki z różnych rodzajów mięsa. Z ryżu, soczewicy i pietruszki. Z kapusty, mięsa i pomidorów. Z ogórków – te na ostro. A na słodko – smakołyki z kokosowych wiórków, ciasteczka, ciasta i kremy. Obecny na spotkaniu prof. Mirosław Pawlak, rektor PWSZ, chwalił potrawy, szczególnie tę przypominającą naleśnik z przyprawionym na ostro farszem.
Nie można jednak nie wspomnieć o Turkish henna night, zwyczaju, który można porównać do polskiego wieczoru panieńskiego. Dziewczęta z chustami na głowach i cieniutkimi świeczkami w dłoniach okrążają siedzącą przyszłą pannę młodą. A skąd w nazwie henna night? Ponieważ tej nocy maluje się wnętrze jej dłoni naturalnym barwnikiem – henną, po czym kładzie na to monetę i owija rękę ręcznikiem aż do wyschnięcia. Ten tatuaż ma jej zapewnić pomyślność w nowym życiu.
Podczas Turkish Day tańczyły nie tylko dziewczęta. Był też taniec w męskim wykonaniu. Studentom towarzyszył Halil Ibrahim Kaya, wykładowca  z Kafkas University w Kars, który wizytuje zajęcia stypendystów w Koninie. Dzień Turecki w PWSZ, który odbył się 22 maja 2013 r., zakończyło palenie sziszy.

TV WIELKOPOLSKA

 

Dzień Turecki w PWSZ

Szesnastu tureckich stypendystów Programu Erasmus zorganizowało Turkish Day. Pokazali Turcję przygotowując prezentację multimedialno - fotograficzną.

Atrakcją było Turkish henna night. Co to takiego? To henna wykonywana w Turcji w wieczór panieński i kawalerski. Młodzież z Turcji chętnie opowiadała o swoim kraju. Zdradzili przepis na Mercimek Kofte, czyli danie narodowe przygotowywane z soczewicy, pietruszki i pszenicy.

Studenci z Turcji bardzo pozytywnie wypowiadali się o swoich kolegach i koleżankach z Konina. Trochę narzekali na brak pubów.

Saffet Bayhan i Mujgan Katirci - powiedzieli nam, ze pozostał im jeszcze miesiąc studiów, ale jeszcze tu powrócą. Śmiali się, że w Polsce trochę im zimno i że przeżyli pierwszą taką zimę w swoim życiu.


Konin nasze miasto
 

"Dzień Turecki" zorganizowano w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. Była to doskonała okazja do poznania obyczajów oraz bogatej kultury tureckiej.
 

"Dzień Turecki" zorganizowano w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. Była to doskonała okazja do poznania obyczajów oraz bogatej kultury tureckiej.

"Dzień Turecki" to zasługa ósemki studentów z Turcji, którzy przyjechali do konińskiego PWSZ′u w ramach wymiany studenckiej Erasmus. Impreza rozpoczęła się od przemówienia tureckich studentów w języku polskim. Później przyszedł czas na prezentację zabytków i najważniejszych miejsc w Turcji, muzyki tego kraju, a także tańca i palenia fajki wodnej - tzw. Shishy. Studenci z Turcji przygotowali także jedzenie oraz kawę - przysmaki, których można było spróbować.

Imprezę zorganizował Dział Współpracy z Zagranicą.

Wirtualny Konin
 

Zapachniało Turcją
 
 
Tureckie przysmaki, muzyka, taniec i tradycyjna henna. Tak wyglądał czwarty Dzień Turecki w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Koninie.
Od kilku lat do konińskiej uczelni w ramach Programu "Erasmus" przyjeżdżają studenci z Turcji. W tym roku to grupa około 20 osób, które studiują na filologii angielskiej i politologii. - Oni się tu świetnie czują i chcieliby zostać na dłużej. Niestety program pozwala im studiować u nas maksymalnie rok – mówi Marta Marciniak z biura współpracy z zagranicą PWSZ w Koninie.

Studenci z Turcji dla swoich polskich rówieśników przygotowali mnóstwo atrakcji. Przede wszystkim można było spróbować tureckich smakołyków, ale też obejrzeć prezentację przybliżającą kulturę tego kraju. Największą atrakcją były tatuaże z henny, które zgodnie z turecką tradycją są wykonywane na kobiecych dłoniach tuż przed ceremonią ślubną. 

Portal Wielkopolski Wschodniej