WYSOKI KONTRAST
polski english   tel. (63) 249-72-00
Szukaj:
Newsletter:
       
baner na stronę


Ulubione   Startuj z nami   Mapa strony
Poniedziałek, 24 czerwca 2024

„Rocznik Koniński” – sukces czy nieporozumienie

W 2003 roku PWSZ w Koninie przejęła na siebie trud wydawania „Rocznika Konińskiego”. Trzy pierwsze wydania ukazywały się – jak na „Rocznik” przystało - regularnie, co... dwa lata. Na kolejny czekać trzeba było pięć lat. Czy w Koninie jest wystarczający potencjał, by „Rocznik Koniński” był rocznikiem?


W konińskiej Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej 5 lutego br. zaprezentowano nowe wydanie „Rocznika Konińskiego”. To już 17 „Rocznik…”. Jego pierwszy numer ukazał się, przypomnijmy, w 1972 roku pod nazwą „Rocznik Wielkopolski Wschodniej” (w 1975 r. zmienił tytuł na „Rocznik Koniński”). Stan wojenny przerwał wydawanie periodyku aż na 15 lat. Tom 11 ukazał się dopiero w 1997 roku pod dotychczasowym kierownictwem prof. Mariana Szczepaniaka, pracownika Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. W roku 2004 wydawaniem „Rocznika Konińskiego” zajęła się PWSZ w Koninie, wspomagana finansowo przez samorządy Konina i powiatu konińskiego, „doceniając znaczenie dokumentacyjne, dydaktyczne i promocyjne tej publikacji” – napisał prof. Józef Orczyk, wówczas rektor PWSZ. Komitet redakcyjny stawiał przed pismem „zarówno dokumentowanie aktualnych wydarzeń, jak również odtwarzanie historii regionu konińskiego”, „skupianie wokół siebie grona ludzi, którzy sprawy regionu traktują wnikliwie, próbując zrozumieć procesy w nim zachodzące” i którzy na łamach „Rocznika” znajdą „miejsce do wymiany refleksji i poglądów”. Badający w przyszłości dzieje regionu „będą mogli potraktować tę publikację jako podstawowe źródło wiedzy. Przyszłe pokolenia będą nas postrzegać i oceniać nie tylko na podstawie tego, co po sobie zostawiliśmy, ale też jak to udokumentowaliśmy”.

Udało się wydać

Prezentacja nowego, 17 tomu, „Rocznika Konińskiego”, odbyła się w bibliotece uczelnianej. W prezentacji uczestniczyło liczne grono naukowe konińskiej szkoły wyższej zawodowej i poznańskie, które sprawowało pieczę naukową nad wydaniem tomu, byli konińscy regionaliści, przedstawiciele samorządów Konina i powiatu konińskiego. Zdaniem prof. Mirosława Pawlaka, rektora PWSZ i przewodniczącego komitetu redakcyjnego, największym wyzwaniem dla wydawców było w ogóle doprowadzenie do wydania 17 tomu. – Moją ambicją jest, by „Rocznik” ukazywał się co roku, bowiem jest on ważnym czynnikiem kulturotwórczym – mówił rektor. Według prof. Mariana Walczaka: - Ważne jest kultywowanie lokalnego dziedzictwa kulturowego, będącego antidotum na globalizację według wzorców amerykańskich. Stąd inicjatywa wydawania „Rocznika”, choć nieco zapuszczona, warta jest kontynuowania, zintensyfikowania. Zwłaszcza, że Wielkopolska Wschodnia nadal jest regionem nierozpoznanym. Samanta Kowalska, sprawująca funkcję redaktor naukowej pisma, deklarowała: - Chcemy by „Rocznik Koniński”, który jest wydawnictwem popularno-naukowym, był naukowym o tematyce wszechstronnej. Zadowolenie z ukazania się tomu wyraził Józef Nowicki, prezydent Konina i Andrzej Nowak, wicestarosta koniński. Obydwaj zadeklarowali wspieranie redakcji, finansowe i organizacyjne, w wydawaniu „Kroniki”, nawet – jak mówił prezydent Nowicki – „dwa razy w roku”.

Czytać też trzeba umieć

Krytycznie na temat „Rocznika” wypowiedzieli się konińscy regionaliści. Piotr Rybczyński, kierownik konińskiego Oddziału Archiwum Państwowego w Poznaniu, prezes Towarzystwa Przyjaciół Konina, ocenił, że to co ukazało się drukiem „to groch z kapustą”. Na dodatek „z mnóstwem błędów merytorycznych, rzeczy wtórnych, spisanych z już funkcjonującej literatury, którą – jeśli chce się wykorzystać - też trzeba znać i na dodatek czytać ze zrozumieniem”. Jego zdaniem „najpierw powinien powstać komitet redakcyjny pisma”, który powinien odpowiedzieć, „czy to ma być pismo naukowe, popularno-naukowe, czy też zbiór publikacji różnych? Sądzę, studząc nieco zapał, że nawet jeśli ma to być wydawnictwo popularno-naukowe, to jego ukazywanie się dwa razy w roku jest nierealne”. Dodawał, że redaktorzy „muszą unikać za wszelką cenę presji sponsorów, autorów, uroczystości i tym podobne, jeśli chcą utrzymać poziom pisma przynajmniej w formule poprzedniej, czyli gdy jego redaktorem naukowym był prof. Marian Szczepaniak”.

Co warto zauważyć, o co warto zadbać

- Był czas, gdy „Rocznik” miał poważanie w świecie naukowym. To wydanie jest nieporozumieniem. „Rocznik Koniński” staje się pismem nie wiadomo jakim, jego redakcja nie wie także, jakim ma być – powiedział Jerzy Łojko, historyk. – Redakcji „poznańskiej” nieśmiało sugeruję, że w Koninie już jest środowisko, choć małe, nie ma kompleksów wobec różnych gremiów naukowych. Tu powstają prace doktorskie, jak choćby o rozwoju przestrzennym miast Wielkopolski wschodniej, o najwyższym poziomie. To środowisko uczestniczy aktywnie i z powodzeniem w sympozjach naukowych w Krakowie, Wrocławiu, także w Poznaniu. Warto o tym wiedzieć i pamiętać organizując pismo mające mieć walory naukowe. Podobnie, jak warto zadbać o określenie roli tego pisma i o stworzenie nieistniejącego systemu recenzji publikacji, będącego podstawą zachowania najwyższej wartości „Rocznika”.

Andrzej Miller, działacz konińskiego PTTK, opowiadał się za tworzeniem „Rocznika” w wersji popularno-naukowej, ale - dodawał: „z ambicjami naukowymi. Bo chodzi przede wszystkim o popularyzację naszego dziedzictwa kulturowego, z jednoczesną rejestracją aktualnych wydarzeń”.

Deklaracja JM Rektora

Prof. Mirosław Pawlak sumując dyskusję deklarował: - „Rocznik Koniński” nadal będzie wydawnictwem PWSZ. Tom 17 ukazał się, zrobię wszystko by każdy następny był lepszy. Zapowiedział także stworzenie „wkrótce rady wydawniczej, która pomoże znaleźć błędy i wypracować koncepcję pisma”.


Z ostaniej chwili. Głos na otwarcie dyskusji zabrał koniński historyk, Jerzy Łojko. Jego tekst polemiczny  jest dostępny na stronie www.mbp.konin.pl ("Siedemnasty tom Rocznika Konińskiego"). Zapraszamy do dalszej rozmowy na temat losów tej publikacji.

www.kulturalnykonin.pl

Kalendarium

 
Logotyp 1Logotyp 2BIPSERMO
 
facebook
studia podyplomowe
Bezpieczeństwo i systemy ochrony Bezpieczeństwo wewnętrzneBudownictwoDietetyka EnergetykaFilologiaFilologia II stopieńFinanse i rachunkowośćFizjoterapia InformatykaInżynieria środowiskaJęzyki Obce w Mediach i Biznesie KosmetologiaMechanika i budowa maszyn LogistykaPedagogikaPielęgniarstwo Praca socjalnaWychowanie fizyczne ZarządzanieZarządzanie i inżynieria produkcjiZdrowie publiczne
kierunki