By wszystko nam się rozplątało…

Całą noc padał śnieg cichy, cichy, cichuteńki. Przyszedł świt, a tu świat cały biały, bieluteńki, jakby kto świata skroń gładził chłodem białej ręki i powiedział szeptem doń: Nic się nie bój, mój maleńki… ‒ wersy tekstu Mariana Hemara były wstępem do Świątecznego Koncertu w Państwowej Szkole Zawodowej w Koninie.
 
Świąteczne muzyczno-poetyckie spotkanie na i od uczelni przygotowano kolejny raz. ‒ To taki rodzaj podarunku dla Konina i jego mieszkańców. Chcemy dzięki niemu wprowadzić Państwa w świąteczny czas, świąteczny nastrój ‒ tymi słowami przywitał słuchaczy prof. zw. dr hab. Mirosław Pawlak, rektor PWSZ w Koninie i pomysłodawca koncertu.

Wypełniły go znane i nieznane polskie kolędy w wykonaniu Chóru Akademickiego PWSZ w Koninie oraz Chóru Męskiego „Echo” z Ostrowa Wlkp. Prowadzenie całości powierzono Katarzynie Strojnej-Bigorze, aktorce Teatru im. Bogusławskiego w Kaliszu.
Bożonarodzeniowe pieśni skomponowane przez Zbigniewa Preisnera, jednego z najlepszych współczesnych polskich kompozytorów, przeplatały się ze starymi polskimi kolędami i wierszami ks. Jana Twardowskiego, których ponadczasowy przekaz jak zawsze znalazł swój kontekst:
 
Pomódlmy się w Noc Betlejemską,/ W Noc Szczęśliwego Rozwiązania,/ By wszystko nam się rozplątało, / Węzły, konflikty, powikłania. / Oby się wszystkie trudne sprawy / Porozkręcały jak supełki, / Własne ambicje i urazy / Zaczęły śmieszyć jak kukiełki./
 
Występującymi ze swoim programem chórami osobno, a na zakończenie w połączonej sile, dyrygował prof. Andrzej Ryłko, który na stałe prowadzi oba zespoły. Uczelniany chór miał też swoich solistów: Milenę Kwiatkowską, tegoroczną absolwentkę pedagogiki, oraz Krzysztofa Miętkiewicza, studenta III roku mechaniki i budowy maszyn PWSZ w Koninie. Wykonawcom akompaniowali Magdalena Nowacka (flet), Weronika Kłamrzyńska (klarnet), Patrycja Buśkiewicz (saksofon) oraz Jarosław Piąstka (keyboard).
Nastrojowy koncert w stylowej świątecznej scenografii odbył się 19 grudnia w auli PWSZ przy ul. Przyjaźni.
aria